Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Cannavaro kontuzjowany na treningu

Wyjazd Włocha do Sewilli jest bardzo wątpliwy

Samolot z zawodnikami Realu wylądował dzisiaj o 5 rano na jednym z madryckich lotnisk. Już dziewięć godzin później, punktualnie o 14. piłkarze musieli stawić się w ośrodku treningowym Valdebebas. Ci, którzy wzięli udział w wyjeździe do Kijowa oraz ci, których to ominęło, odbyli dzisiaj pierwszy z dwóch treningów przygotowujących ich do najbliższego meczu w La Liga. Już w sobotę zmierzą się na wyjeździe z trzecią w tabeli Sevillą.

Włoski szkoleniowiec miał dzisiaj do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych z wyjątkiem: Raula Bravo, którego nie opuściły jeszcze kłopoty żołądkowe, Helguery, który cały czas leczy uraz mięśnia czterogłowego uda oraz Diarry, który ograniczył się dzisiaj do pracy na siłowni. Natomiast piłkarze, którzy jeszcze w poniedziałek znajdowali się na liście kontuzjowanych czyli: Raúl, Reyes, Pavón, Cannavaro, Guti i Emerson, dzisiaj uczestniczyli już w normalnych zajęciach.

Na początku treningu zawodnicy zostali podzieleni na dwie grupy. Piłkarze, którzy we wczorajszym spotkaniu grali od pierwszej minuty (Diego López, Salgado, Mejía, Torres, Nieto, De la Red, Ronaldo, Cassano, Beckham i Roberto Carlos) oraz Raúl i Ramos ćwiczyli razem z Massimo Nerim. Poświęcili oni pół godziny na bieganie oraz ćwiczenia rozciągające. Czterech z nich Ramos z Diego Lopezem i Raúl z Emersonem w parach ćwiczyło dodatkowo sprinty pod opieką fizjoterapeutów, San Martína i Santiago Lozano.

W innej części boiska Borja Valero, Adrián González, Javi García, Juan Mata, Sergio, Marcelo, Robinho, Cannavaro, Pavón, Mińambres, Guti, Van Nistelrooy i Reyes również oddawali się biegom i zajęciom rozciągającym. Później przyszła pora na minimecz, rozgrywany na połowie murawy. Wszystko oczywiście pod czujnym okiem Fabio Capello, który cały czas udzielał swoim piłkarzom wskazówek i komentował ich pracę. Bramkarze, Casillas i Adán pracowali w tym czasie z trenerem Franco Tancredo.

Jedyna zła wiadomość dotyczy Fabio Cannavaro. Włoski obrońca w czasie meczu kontrolnego ucierpiał w starciu z van Nistelrooyem i musiał skorzystać z pomocy sztabu medycznego. Jak się okazało, stoper Blancos zwichnął lewą kostkę i jego udział w sobotnim meczu z Sevillą stoi pod dużym znakiem zapytania. Zapowiada się zatem ciąg dalszy problemów ze skompletowaniem linii defensywnej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!