Advertisement
Menu
/ MatiaS / Choob / as.com

Robinho: Mamy ochotę na rewanż

Brazylijczyk w wywiadzie dla ASa

W Lidze Mistrzów Robinho zadebiutował w meczu z Lyonem, przegranym 3-0. Teraz Brazylijczyk chce zapomnieć o złych wspomnieniach, pamiętając jedynie chwile dobre oraz – podobnie, jak cała drużyna – chce walczyć o wszystko. Zapraszamy na wywiad udzielony dziennikowi AS.

Jakie wrażenia towarzyszą Tobie przed powrotem do gry w Lidze Mistrzów?
Bardzo dobre, naprawdę. Ostatni mecz przeciw Steaule rozegraliśmy bardzo dobrze i mamy mocną pozycję w tych rozgrywkach. Teraz przyszła kolej na jednego z najsilniejszych rywali. Jeśli wygramy z Lyonem, to uwierzymy, że jesteśmy w stanie dokonać wszystkiego. Zwłaszcza po wygranej w lidze nad Barceloną.

Jak ważne jest dla Ciebie pierwsze miejsce w grupie?
Możemy wygrać z Lyonem strzelając im sporo goli, ale zawsze będziemy mieli do Francuzów wiele szacunku. Najważniejszą rzeczą było zakwalifikowanie się dalej, a to zostało już osiągnięte. Jeśli możemy wygrać z Lyonem dwoma albo trzema bramkami, to wspaniale, ale myślę, że najważniejsze jest to, byśmy zagrali dobrze, wygrali i by Bernabéu znowu cieszyło się magią Ligi Mistrzów. Bycie pierwszymi w grupie to sprawa drugorzędna. Każda drużyna będzie miała w 1/8 ciężkiego rywala, bez względu na to, czy do losowania będzie podchodziła z pierwszego miejsca w grupie, czy też nie.

Mówiłeś o magii Ligi Mistrzów.
Gdy jeszcze byłem w Brazylii, nie opuszczałem w telewizji ani jednego meczu. No najlepsze rozgrywki, w jakich – pomijając Mundial – brałem udział i mam nadzieję, że w tym roku będziemy mogli wygrać. Pamiętam swój pierwszy mecz przeciwko Lyonowi, kiedy zabrzmiał hymn Ligi Mistrzów. Wiedziałem, że wydarzy się coś ważnego. Oczy całego świata są skierowane w twoją stronę. Miliony ludzi oglądają cię w telewizji, najlepsze drużyny. Nie trzeba zbytnio się wysilać, aby nabrać motywacji.

Zmieniasz się podczas spotkań Champions League?
W zeszłym roku odnalazłem w tych rozgrywkach swoją drogę. Ale oczywiste jest, że chcę grać dobrze zarówno w Lidze Mistrzów, jak i w Lidze. Europa jest jednak czymś wyjątkowym, to najważniejsze rozgrywki. Dla mnie idealnym stanem byłby taki, gdybym znajdowałbym się na tym samym poziomie i w Lidze Mistrzów, i w Lidze, na to pracuję każdego dnia.

Myślisz, że ten tytuł jest w tym sezonie trochę bliżej Was? Mając oczywiście na uwadze aktualny stan drużyny.
My, zawodnicy, będziemy walczyć bardzo mocno, by go wygrać. To jedyne, co mogę powiedzieć. Myślę, że w tym roku, patrząc na to, jak przedstawiają się pewne sprawy, wygrana jest bliżej nas.

Mówisz zatem o wynikach, nie o stylu gry.
Cóż, grając przeciw Lyonowi mamy dobrą okazję na to, by Bernabéu mogło się cieszyć, tak samo, jak stało się to w meczu z Barceloną! My dajemy z siebie wszystko, by grać dobrze i wygrywać. To jest to, czego chcemy. A wygrana i radość są równie ważne. Gdy cieszysz się grą, zawsze jesteś bliżej zwycięstwa.

Co powoduje, że Lyon jest drużyną tak niebezpieczną?
Grają razem już od długiego czasu, lubią atakować. Zostali pozbawieni ważnych zawodników, jak Essien i Diarra, a ich gra dalej jest niesamowita.

W takim razie..?
Wygrali z nami już kilka ładnych razy i mamy ochotę na rewanż. Mam nadzieję, że będziemy mogli z nimi wygrać.

Jak wyglądał Twój osobisty proces odzyskiwania zaufania?
Był ciągły i przebiegał przy pełnym wsparciu trenera. Capello na mnie postawił i staram się odbierać to z odpowiedzialnością. Parę spotkań mnie przewyższyło, kontrolowałem tempo gry, lecz wciąż mam wiele do ulepszenia.

Na początku madryckiej kariery czułeś się źle?
Zawsze byłem spokojny, ponieważ znam swoje umiejętności i możliwości, wiem również, do czego chcę dojść. To skomplikowane, gdy gra się źle, a drużyna zawodzi. Zwykłem myśleć: Twój moment może nadejść zarówno kiedy grasz dobrze, jak i wówczas, kiedy na kilka meczów forma spada. Tak właśnie stało się ze mną. Mam nadzieję na dalszą radość z gry.

Czy Robinho osiągnął piłkarską dojrzałość?
Tak, bowiem miało miejsce wiele ważnych rzeczy. Czasami we mnie wierzono, czasami krytykowano - to czyni cię mocniejszym. Wierzę, że stałem się dojrzalszy, szczęśliwszy i bardziej opanowany na boisku.

W osiągnięciu dojrzałości pomogły Ci przeszkody, które napotykałeś?
Jestem młody, ale pomimo to doświadczyłem wielu rzeczy w życiu. Kilka, jak porwanie mojej matki, sprawiło, że stałem się ostrożniejszy jako osoba, ale to nie ma nic wspólnego z futbolem. Inne, np. zamieszanie z transferem do stolicy Hiszpanii i pierwszy trudny rok tutaj, nauczyły mnie prawdziwego sportu.

Rozmawiałeś z Marcelo?
Marcelo to wspaniały zawodnik. Rozmawialiśmy tylko trzy albo cztery razy podczas zgrupowań reprezentacji. Mam nadzieję, że pozostanie w Madrycie na tak długi okres jak Roberto (Carlos - dop. MatiaS), chociaż akurat to nie będzie łatwe.

Jak ocenisz ewentualne przybycie Gago i Higuaina?
Nie mam zwyczaju oglądać na bieżąco ligi argentyńskiej, prawie cały czas spędzam oglądając Brazylijczyków, ale jeśli wszystkie te pozytywy, które przeczytałem na temat Gago i Higuaina są prawdą, to będą dla nas ważnym wzmocnieniem. Obaj są młodzi. Mam nadzieję, że jeśli przyjdą, to będzie im szło dobrze.

Bez wątpienia będzie to jakiś powiew świeżego powietrza w drużynie. A jak widzisz sytuację Ronaldo?
Myślę, że przed kontuzją znowu zaczął grać dobrze, wrócił do strzelania goli... Szkoda, że przestał dalej iść naprzód, ale wszyscy znamy Ronaldo i wiemy, że wróci. Widzę, że ma wielką ochotę na grę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!