Capello: Ramos może zrobić wielką karierę

Diarra, w obliczu meczu z Lyon, mówi o rewanżu. I o tym, że nie wolno przegrać dwóch meczów z rzędu z tą samą drużyną.
W pierwszym pojedynku zadecydowała słaba pierwsza połowa, ale w drugiej zagraliśmy o wiele lepiej i mieliśmy okazje na poprawienie rezultatu. Jesteśmy teraz inną drużyną. Bez wątpienia będziemy chcieli wygrać.

To będzie bardzo trudne zadanie...
Najważniejsze, że mamy już zagwarantowany awans. Wynik jutrzejszego meczu jest ważny, ale nie kluczowy. Piłkarze muszą po prostu zagrać najlepiej jak umieją.

Jak wygląda sytuacja z Gutim i Cannavaro?
Guti uczestniczył w dzisiejszych zajęciach i trenował tak, jak pozostali. Co do Cannavaro - przekonamy się jutro. Jeśli nie będzie w pełni sprawny, nie zagra.

Co myśli pan o problemach dotyczących kontraktu Gutiego? Jaki to ma na niego wpływ?
Czytałem o tym nieco w dzisiejszej prasie. Wiem, jak wyglądają sprawy. Nie istnieje żaden problem. Przed ponownym przybyciem do Madrytu znałem trzech piłkarzy z obecnego składu: Gutiego, Raúla i Roberto Carlosa. Poprosiłem zarząd, żeby przedłużył kontrakt z Gutierrezem, ponieważ latem wiele się mówiło o jego odejściu. Zawsze uważałem go za ważnego piłkarza. Wiem co potrafi. Jego kariera nie potoczyła się tak wspaniale jak mogła, ale tylko paru piłkarzy w Hiszpanii może się poszczycić tak wielkim talentem jak on. Nie rozumiem dlaczego dostał tak mało szans w drużynie narodowej. Mam na myśli całą jego karierę, a nie tylko obecny sezon.

Nie uważa pan, że jego czerwona kartka w ostatnim meczu jest spowodowana frustracją wynikającą z nieudanych negocjacji z klubem w sprawie nowego kontraktu?
Sędzia miał pełne prawo usunąć go z boiska, ale nie sądzę żeby zachowanie Gutiego było spowodowane problemami z nową umową. Jestem przekonany, że nie miało to żadnego wpływu.

Czy Olympique jest teraz mocniejszy?
Oni zawsze wznoszą się na wyżyny swoich możliwości w Lidze Mistrzów. Z pewnością będą odpowiednio zmotywowani do meczu z nami. Każda drużyna przyjeżdżająca na Bernabéu chce zaliczyć dobry mecz.

Z piłkarzy których wcześniej pan nie znał najbardziej zaskoczył Sergio Ramos?
Sergio to piłkarz, który może zrobić nadzwyczajną karierę. Jest utalentowany, młody, gra z sercem i lubi ciężko pracować. Może wiele osiągnąć. Gra przy linii równie dobrze jak na środku obrony. Sergio jest pasjonatem, zawsze opuszcza treningi jako ostatni, stale pragnie czynić postępy.

Czy Diarra zaadaptował się już do życia i gry w Hiszpanii?
On musiał przystosować się do nowego kraju, nowej drużyny i wszystkiego co jest z tym związane. Adaptacja może być trudna. Przekonali się o tym Platini i Zidane. Musimy czekać i obserwować. Jeśli Diarra poczuje się wreszcie jak u siebie, zauważycie to.

Wygranie grupy nie jest dla was bardzo ważne?
Zawsze staramy się wygrać. Dążymy do tego w każdym meczu. Ale nie będziemy robić tragedii, jeśli ostatecznie nie zajmiemy pierwszego miejsca w grupie.

Czy w powietrzu można wyczuć żądzę rewanżu z waszej strony?
To nie jest kwestia rewanżu. To jest mecz, który zamierzamy wygrać, ponieważ jesteśmy teraz lepszą drużyną.