Bohater po meczu

We wczorajszym spotkaniu cała drużyna Realu ciężko pracowała na zwycięstwo, ale jedno nazwisko wybiło się spośród pozostałych, chodzi oczywiście o Ruuda van Nistelrooya. Holenderski supersnajper zapytany o niedzielny wieczór, odpowiedział skromnie: „Zdobyliśmy trzy punkty, ale teraz musimy przygotować się do ważnego sobotniego meczu".

„Zdobyłem cztery gole dwa lata temu w Lidze Mistrzów przeciwko Sparcie Praga, ale dzisiejszy dzień był wyjątkowy. Mieliśmy cztery czy pięć sytuacji bramkowych i wszystkie wykorzystaliśmy. Myślę, że wszyscy zagraliśmy dobrze, ciężko pracowaliśmy i dobrze graliśmy pressingiem. Każde zagranie do mnie dotarło, co rzadko się zdarza. To niewiarygodne! Mogliśmy zdobyć jeszcze jednego gola, uważam, że nie było spalonego."

„Było podobnie jak w meczach w Anglii. Osasuna grała bardzo agresywnie i szybko, ale przewaga była po naszej stronie i osiągnęliśmy zamierzony rezultat. Zdobyliśmy trzy punkty, teraz musimy przygotować się do ważnego sobotniego meczu. Musimy grać tak, jak dzisiaj, wygrywać co tydzień i ciężko pracować. Byliśmy rozczarowani po porażce z Celtą. Pokonanie Racingu na Bernabéu będzie bardzo ważne."

„Zaprezentowaliśmy się dzisiaj dobrze i należy kontynuować taką postawę na swoim stadionie. Na Bernabéu rozegraliśmy świetne mecze z Barceloną i Dynamem Kijów, teraz musimy się skupić na Racingu. Musimy być skoncentrowani we wszystkich spotkaniach i szanować rywali. Liga hiszpańska jest bardzo trudna, ale trzeba próbować wygrywać w każdym meczu. Poprawiamy się i gramy coraz lepiej. Zobaczymy jak pójdzie nam w sobotę."

„Po meczu rozmawiałem z Ricardo. Taki jest futbol. Kiedy jestem na boisku, nie mam przyjaciół, ale Ricardo jest wspaniałym człowiekiem i znajomym."