Diarra: Mogę grać z każdym

Zdaje się, że Capello chce, byś zagrał w parze z Gutim.
To bardzo ważne pytanie. Jestem przygotowany na grę z każdym. Możemy stworzyć dobrą parę, lecz najważniejszym będzie, by drużyna się rozwijała.

Uważasz, że Emerson jest słusznie krytykowany?
Na początku muszę powiedzieć, że wszystkie żale nie mogą być koncentrowane wyłącznie na jednej osobie. Gdy drużyna zawodzi, źle funkcjonuje kolektyw. Trzeba dawać z siebie maksimum, by zdobywać kolejne punkty. Czasami przechodziliśmy obok spotkań, jeśli zawodziliśmy, to tylko dlatego, że zaczynaliśmy zbyt bojaźliwie i potem musieliśmy za to płacić.

Los galácticos grali z jednym defensywnym pomocnikiem. Nie sądzisz, że mógłbyś zagrać samemu na pivocie lub środku pomocy?
Nie mam żadnego talentu do trenerki. Jestem piłkarzem. Tymi, którzy to robią, jest sztab techniczny. Ja jestem zobowiązany do przywdziania koszulki i gry z partnerem lub bez na środku boiska.

Jak przebiega integracja w drużynie?
Wszystko idzie dobrze. Z wszystkimi bardzo dobrze się rozumiem. Mam zamiar dać temu klubowi maksimum swoich możliwości. Musimy w tym roku coś zdobyć: ligę, Ligę Mistrzów lub Puchar Króla. Drużyna jest po trzech latach bez jakiegokolwiek trofeum, trzeba zapomnieć już o erze galaktycznych. Musimy wspierać się, czynić postępy i zdobyć tytuł.

Bierzesz udział w Ramadanie?
Jestem muzułmaninem i respektuję zasady. W tym tygodniu nie mamy żadnego meczu, to dobra wiadomość. Gdy do spotkania pozostają dwa dni, mogę już normalnie jeść, bo na to pozwala Ramadan. Praktykuję to odkąd ukończyłem 17 lat, od 8 lat robię to będąc w Europie. Nie trzeba martwić się pod tym względem. Są normalne dni, lecz i takie, podczas których nie jem i nie piję.

Jak zapatrujesz się na Hiszpanię bez Raula?
To była niespodzianka. Gdy dowiedziałem się, że nie został powołany, ośmieliłem się spytać "dlaczego?". Zwłaszcza po ostatnich dziesięciu dniach, w których strzelił trzy gole. Trzeba będzie o to zapytać selekcjonera. Raúl to Raúl.

Jak odbywa się Twoja aklimatyzacja w Madrycie?
Mieszkam w hotelu i czuję się dobrze. Wciąż nie mam domu. Dodatkowo mam pewne zobowiązania.

Który tytuł chciałbyś zdobyć w tym sezonie?
Liga jest bardzo ważna. Istotną rzeczą jest wygrywać tam, gdzie się gra. Jeśli w tym roku zwycięzymy w lidze, w następnym sezonie będziemy mogli bardziej skupić się na Lidze Mistrzów.