Mejía: Jestem szczęśliwy

Jesteś zadowolony, że zagrałeś w ostatnich dwóch meczach?
Grałem na pozycji, do której nie jestem przyzwyczajony. Próbuję się przyzwyczaić, ale jestem szczęśliwy, ponieważ gram. To jest najważniejsze.

Być może w spotkaniu z Getafe zagrasz za Ramosa.
Fakt, że w ostatnim meczu Sergio swój występ zakończył przedwcześnie, powoduje ubytek w środku defensywy, lecz to trener zadecyduje, kto będzie miał załatać tę dziurę.

Jak czuje się Raúl?
Przywykł już do faktu, że nie zostaje powoływany do kadry Hiszpanii i ciężko pracuje, by jak najszybciej do niej powrócić.

Czy to nie dziwnie, że tak niewielu członków drużyny zostało powołanych do swoich reprezentacji?
To lepiej, bo dzięki temu możemy efektywniej przygotowywać się do kolejnych meczów i bardziej skupiać się na klubie. Im więcej piłkarzy na treningu, tym lepiej. Wtedy trener ma możliwość pracowania nad wieloma aspektami. Chciałbym, by wszyscy kadrowicze byli teraz tutaj.

Nie sądzisz, że to trochę podejrzliwe, iż trener Hiszpanii w miejsce kontuzjowanego Reyesa powołał reprezentanta U-21?
Jego musicie o to zapytać. Musiał mieć jakieś powody, by podjąć taką decyzję.

Co myślisz o kontrowersyjnym zajściu między Ramosem a Torresem, po którym Twój kolega z klubu musiał opuścić boisko?
Na boisku nie widziałem tego zbyt dobrze. Na powtórce zauważyłem jednak, że wystąpił mały ruch łokciem, a Torres okazał się bardzo sprytny i nabrał sędziego. Komentowanie tej sprawy to bardzo trudna sprawa, lecz sądzę, że Torres zachował się niezwykle przebiegle.

Jako gracz rezerwowy, za każdym razem musisz pokazywać trenerowi swoją przydatność dla drużyny.
Najgorszą rzeczą dla piłkarza jest brak gry. Piłkarz z ławki rezerwowych jest zawsze w ciężkiej sytuacji. Wszyscy muszą pokazywać, na co ich stać.

W lecie mówiło się o Twoim ewentualnym odejściu.
Miałem możliwość odejścia. Teraz, gdy okienko transferowe jest zamknięte, skupiam się tylko na ciężkiej pracy, by grać. Zapomniałem już o tym. Byłem przekonany, że najkorzystniej dla mnie będzie pozostać w klubie.

Capello testował Cię na trzech różnych pozycjach.
W okresie przygotowawczym grałem w wielu miejscach. Jestem przyzwyczajony do gry jako środkowy obrońca, lecz próbował mnie również na prawej obronie i środku pomocy.

Można domniemać, iż klub jest z Ciebie zadowolony, ponieważ nie przymierza się do kupna nowego prawego obrońcy.
Dobrze by było, gdyby już nikt nie przychodził do drużyny, bo zwiększyłoby to jedynie konkurencję w składzie. Chcemy jedynie, by Cicinho wyzdrowiał jak najszybciej to tylko możliwe.

Co sądzisz o słowach Capello skierowanych w stronę Torresa?
Ludzie postrzegają futbol z różnych stron. W piłce trzeba być sprytnym. Złośliwość jest czasem bardzo przydatna. To było typowe zagranie.

Czy fakt, że tak mało piłkarzy wyjechało na zgrupowania, jest w jakiś sposób znaczący dla drużyny?
W tym tygodniu wyjechało mniej graczy niż zawsze, lecz w żaden sposób nie wpłynęło to na drużynę.