Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Ronaldo poleci do Sewilli?

Powrót Brazylijczyka to kwestia dni

Po zakończeniu dzisiejszego treningu na murawie pozostał jeszcze Ronaldo, który ćwiczył strzały na bramkę strzeżoną przez młodego Adana. Brazylijczyk raz jeszcze zademonstrował, że jest już praktycznie zdrów, a jego występ w barwach Realu jest tylko kwestią dni. Być może zagra w Sewilli?

Trening dobiegł końca, ale Ronaldo chciał jeszcze. Po zakończonym minimeczu - nomen omen przegranym przez drużynę Ronniego 0:3 - napastnik chciał jeszcze zaspokoić swój głod zdobywania bramek. Z tego powodu R9 pozostał jeszcze przez 15 minut i starał się strzelać gole na bramkę, w której między słupkami stał Adán. Na początku Ronaldo otrzymywał piłki na środek pola adresowane ze skrajnych części boiska. Z prawej strony dośrodkowywał Italo Galbiati, a z lewej Toni Grande. Asystenci Fabio Capello posyłali piłki Brazylijczykowi, by ten zademonstrował, że mimo dosyć długiej przerwy nie zatracił instynktu predatora. Procent strzelanych goli był zdumiewająco wysoki. Później "9" przeprowadzała akcje jeden na jeden z Adanem. Tak jak poprzednio, większość z nich kończyła się szelestem piłki w siatce.

Parę metrów od miejsca treningu stał Fabio Capello, bacznie przyglądający się swojemu podopiecznemu. Włoski szkoleniowiec ma nadzieję, że już niedługo będzie mógł korzystać z usług Ronaldo i z pewnością między innymi o tym rozmawiali ze sobą na murawie. Dialog zawiązany przez obu panów ukazał specyficzną więź łączącą trenera z zawodnikiem, co wkrótce na pewno będzie zauważalne na boisku.

Capello jest przekonany, że Ronaldo nadaje się do gry w parze z van Nistelrooyem, a teraz tylko kwestią czasu jest, gdy Brazylijczyk osiągnie optymalną i stabilną formę, by z Holendrem stworzyć najgroźniejszy duet napastników na świecie. Do powrotu Ronaldo odlicza się godziny, Don Fabio oczekuje go z niecierpliwością...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!