Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Drugi trening Capello

Nasi piłkarze nie mają łatwo

Na konferencji prasowej nasz Fabio zaznaczył: "Dziennie piłkarzy czekają ponad dwie godziny ciężkiego treningu". Drugiego dnia pracy z ekipą obietnica została spełniona. Przez blisko godzinę piłkarze pracowali nad wytrzymałością fizyczną, by później przejść do aspektów taktycznych. Dzisiejszy trening przebiegał bez jakichkolwiek problemów, żaden piłkarz nie doznał kontuzji, a z pierwszą drużyną nadal ćwiczą zawodnicy trenera Castilli, Michela.

Godz. 9:55 - Piłkarze i sztab techniczny pojawiają się na murawie. Następuje rozgrzewka, w której biorą udział wszyscy, 23 piłkarzy. Podzieleni na dwie grupy, przez niemal dwie godziny walczyli z upałami i żarem lejącym się z nieba. Jedynie Óscar Mińambres rehabilitował kontuzjowane kolano w samotności, pracując na sali gimnastycznej. Najlepszą wiadomością dnia dzisiejszego jest fakt, że żaden gracz nie doznał urazu.

Godz. 10:05 - Fabio Capello wydaje polecenia trenerowi od przygotowania fizycznego, Massimo Neriemu. Wkrótce potem Królewscy rozpoczynają serię ćwiczeń, mających na celu porządne rozicągnięcie.

Godz. 10:18 - Nad pracą zawodników czuwa inny pomocnik Don Fabio, Santiago Lozano. Biegi, wypady w przód i w tył, rowerki... Blancos nie mieli łatwego życia, ale będą musieli się przyzwyczaić do takich ćwiczeń. Wszystko koordynował oczywiście Capello, co jakiś czas krzycząc i gestykulując. Znaczną część treningu Włoch spędził także na konwersacji z Tonim Grande, któremu tłumaczył, jak ma wyglądać praca drużyny.

Godz. 10:30 - Tak jak dnia pierwszego, również i tym razem, Neri z chronometrem w ręku przez 15 min. sprawdzał możliwości fizyczne piłkarzy. Najlepsze czasy osiągali Juanfran, Helguera, Portillo, De la Red i Jurado. Tymczasem upał coraz bardziej dawał się piłkarzom we znaki, toteż nastąpiła krótka przerwa, podczas której Blancos mogli uzupełnić płyny w organiźmie. Wciąż pozostało sporo pracy.

Godz. 11:05 - Najbardziej nielubiana przez piłkarzy część treningów została zakończona. Wkrótce potem piłkarze założyli buty i ćwiczyli z piłką przy nodze. Przez ponad 30 min. ćwiczyli prowadzenie piłki, slalomy, grę z klepki etc., a wszystko to podziwiali licznie zgromadzeni kibice. Bramkarze nie mieli łatwiej, trenując tak samo jak pozostali. Później Diego Lopezem, Codiną i Casillą zajął się trener bramkarzy, Tancredi.

Godz. 11:40 - Piłkarze Realu podzieleni zostali na dwie drużyny. Musieli wykazywać się wytrwałością, kontrolą nad piłką i dobrą grą pod presją. Wszystko z bliska kontrolował Don Fabio, który wymagał od swoich piłkarzy poświęcenia i koncentracji. Nikt się nie oszczędzał.

Godz. 12:06 - Trening wreszcie powoli dobiega końca. Jeszcze tylko parę minut rozciągania się i do zobaczenia w piątek...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!