Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Wywiad z Júlio Baptistą

Parę słów od brazylijskiego pomocnika Realu

W Sewilli czeka Was ciężkie spotkanie.
Tak, bo walczymy o 2. pozycję, która jest dla nas bardzo ważna. Przez ostatni okres bardzo staramy się, by zdobyć wicemistrzostwo.

Jak sądzisz, co wydarzy się podczas dzisiejszego meczu w Pucharze UEFA?
To finał, może wydarzyć się wszystko. Sevilla ma jednak drużynę, którą stać na zwycięstwo w Pucharze UEFA.

Czy przed sezonem pomyślałbyś, że ostatnie ligowe spotkanie przeciwko Sevilli może być dla was walką o 2. lokatę w lidze?
Zawsze trzeba być przygotowanym na walkę. W przyszłym sezonie sytuacja może się powtórzyć, w ostatniej kolejce ligowej też możemy walczyć o sukces w lidze.

Sezon dobiegający końca był dla ciebie wyjątkowo krótki. Gdybyś miał więcej okazji do gry...
Tak, taka jest prawda, jednakże w końcówce sezonu gram tyle, ile potrzebuję. Radzę sobie bardzo dobrze, a to również oddziałowuje na całą drużynę. Byłoby lepiej, gdyby do końca pozostało jeszcze parę spotkań. Mam nadzieję, że na następny sezon złapię formę na początku i będę w stanie pomagać drużynie.

Ostatnio zostałeś skrzywdzony, przesunięciem meczu z Sevillą na wtorek. To oznacza krótsze wakacje.
Prawda jest taka, że my już nastawialiśmy się na spotkanie w poniedziałek. Z tego jednak nic nie wyszło i zagramy we wtorek, a następnego dnia lecę do Brazylii. Tam okaże się, czy selekcjoner powoła mnie do kadry. Będziemy mieli mniej czasu na odpoczynek, ale w dzisiejszych czasach trzeba być spokojnym i potrafić przyjmować takie sytuacje.

Jakiego przywitania oczekujesz w Sewilli?
Nie wiem. Już raz wróciłem do Sewilli z kadrą, wtedy część ludzi gwizdała na mnie, a druga połowa gwizdała na tych, którzy mnie obrażali. Jest wielu ludzi, którzy cenią mnie za to, co zrobiłem dla ich klubu. Teraz najważniejszą rzeczą dla mnie jest zastanowienie się, co ja mogę zrobić, by Real wygrał.

Po sprzedaży Baptisty i Sergio Ramosa Sevilla nie chciała myśleć o tym, co będzie się dziać w lidze i Pucharze UEFA.
Sevilla ma bardzo dobrą bazę treningową, a to jest bardzo ważne w drużynie. Kiedyś odszedł Reyes, potem ja, a później Sergio Ramos, więc widzicie, jaki potencjał ma ta ekipa. Mają dobrą bazę, bardzo dobrych graczy i świetną drużynę.

Chciałbyś zobaczyć dzisiejszy mecz na żywo? Wystąpić w roli fana?
Wolę obejrzeć go w telewizji. Nie lubię oglądać w taki sposób, zdecydowanie bardziej wolę za pośrednictwem telewizji. Czasami, gdy byłem kontuzjowany, zasiadałem na trybunach, by patrzeć na swoich kolegów, ale wtedy jeszcze bardziej cierpiałem.

Jakie uczucia towarzyszą Ci, gdy myślisz o Sevilli?
Byłem tam przez dwa lata, bardzo dobrze mi się mieszkało i ceniłem sobie to miejsce. Teraz jednak jestem w Madrycie i staram się wykorzystywać nadażające się okazje. Do końca kariery pozostało mi jeszcze wiele lat. Cieszyłbym się, gdyby dziś wygrała Sevilla, bo mam tam wielu przyjaciół.

Ty i Ramos opuściliście Sevillę, by zdobywać tytuły, a tymczasem to oni stają przed taką okazją.
To zupełnie co innego, Madryt jest teraz w okresie transformacji, zmian. Jest ciężej, o wiele ciężej. Lecz kiedy wszystko się ustatkuje, Real Madryt znów będzie walczył o najwyższe cele. Mam nadzieję, że będzie mi dane celebrować zdobywane tytuły.

Co przyczyniło się do tak spektakularnego wzrostu Twojej formy w końcówce sezonu?
Możliwość rozwijania się piłkarza to rzecz najważniejsza. Gdy grałem na swojej pozycji, mogłem dawać drużynie o wiele więcej. Ta zmiana bardzo mi pomogła. Mogłem lepiej wpasować się w drużynę i pomagać.

Dostałeś jakąś wiadomość od Parreiry?
Nie, jednakże zawsze trzeba zachowywać spokój. Zawsze trzeba ciężko pracować, później nadejdą owoce tego wysiłku. Jeśli dobrze pracujesz, nagrody same nadejdą.

Pojechałbyś do Niemiec?
Oczywiście, że tak.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!