Thierry Henry - Benito Floro na nie?

Benito Floro twierdzi, że przejście Thierry`ego Henry`ego na Bernabeu jest mało prawdopodobne. Francuski supernapastnik powinien wkrótce zdecydować, który klub będzie najprawdopodobniej jego ostatnim klubem w piłkarskiej karierze. Decyzję podejmie zapewne po finale Ligi Mistrzów w którym spotka się Arsenal z Barceloną. W zespole z Londynu Thierry Henry aktualnie występuje, za to Katalończycy są zainteresowani pozyskaniem supernapastnika Zainteresowanie nim wyraził również Real Madryt, jednak jest mało prawdopodobne, że Francuz wybierze właśnie Bernabeu. Wydaje się, że Królewscy są ostatnim klubem z w/w trójki, do którego chciałby się przeneiść Henry.

Real Madryt próbował pozyskać reprezentanta Francji w 1999 roku, jednak sam zainteresowany odmówił. Teraz dyrektor sportowy Królewskich nie wierzy, że Henry zmienił zdanie i zagra w madryckim zespole.

Tak jak kilka lat temu, tak i teraz Thierry Henry nie uważa transferu do Realu Madryt za najlepszą opcję – twierdzi Floro. – Jeżeli wtedy nie chciał przejść do naszego klubu, wątpie czy teraz zmieni zdanie.

Tymczasem trener Arsenalu, Arsene Wenger jest pewny, że Henry pozostanie w Londynie i przedłuży kontrakt. A ponieważ jego kontrakt kończy się dopiero za rok, Francuski szkoleniowiec zapewnia, że kibice zobaczą swojego ulubieńca w przyszłym sezonie.

Nie mogę zakończyć plotek na ten temat. Taką cenę płaci się za długi okres bez żadnego trofeum – powiedział Wenger w wywiadzie dla France Football. – Nie zapominajmy, że Henry`ego obowiązuje kontrakt do 2007 roku. Myślę, że właśnie dwa przyszłe sezony będą dla nas najlepsze Mam nadzieję, że to Arsenal wyciągnie korzyści z tej sytuacji.