Advertisement
Menu
/ marca.com

Fernando Martín zmuszony do rezygnacji!

Zarząd klubu zadecydował o rozpisaniu nowych wyborów na prezydenta

Fernando Martín tej nocy przestaje pełnić funkcje prezydenta Realu Madryt. Tak zadecydował zarząd klubu. Fernando Martinowi zabrakło pięciu głosów poparcia do kontynuowania prezydentury Realu, a zarząd postanowił rozpisać nowe wybory, ale po „głębokiej debacie i jednomyślnie".

Obowiązki prezydenta klubu tymczasowo, do nowych wyborów, będzie pełnił najstarszy członek zarządu - Luis Gómez Montejano. – Zarząd klubu postanowił rozpisać wybory na prezydenta Realu Madryt – oświadczył oficjalnie Martín. Dodał również, że przez jego dymisję zarząd daje mu szansę „konkurować jako kandydat w wolnych wyborach".

Martín ujawnił, że zgromadzenie zarządu, na którym brakowało dwóch spośród 19 jego członków – wiceprezydenta Juana Abelló i sekretarz Marty Silva de la Puerta, podjął trzy uchwały po długiej debacie na temat sytuacji klubu trwającej od godziny 19.00 do około 22.15. – To było spokojne spotkanie i głęboka debata, po której nastąpiła jednogłośna decyzja – podsumował Fernando Martín.

Enrique Sánchez, rzecznik zarządu klubu, przybliżył szczegóły dotyczące decyzji podjętych na spotkaniu, które miało miejsce na Santiago Bernabéu. – Postanowiliśmy rozpisać wybory. Musimy zakończyć sezon, a wybory zostaną przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami – powiedział.

– Kiedy zakończą się rozgrywki ligowe zbierze się zarząd, żeby podjąć decyzje co do procedury. Trzeba będzie spojrzeć na terminy, ale wiadome jest, że jest to proces, który nie może być znacznie przedłużany w czasie – wyjaśnił Sánchez.

Jak ujawnił rzecznik zarządu, podczas spotkania każdy członek zarządu przedstawił swoją opinię, na koniec podczas dwuminutowego wystąpienia Fernano Martín zapowiedział wybory, ogłosił swoją rezygnację i opuścił Santiago Bernabéu „dziękując i mówiąc, że zobaczymy się wkrótce".

– To była wyczerpująca debata, podczas której każdy przedstawił własną opinię na temat najlepszego rozwiązania tego problemu, który towarzyszy nam przez ostatnie dwa miesiące. Jednogłośnie podjęliśmy decyzję, która, jak wierzymy, została podjęta dla dobra klubu. Wybraliśmy Luisa Gomeza Montejano.

– Rezygnacja prezydenta była konsensusem. Przeprowadziliśmy dyskusję, której przedmiotem było dobro klubu. Nie było żadnego głosowania tylko wyrażanie opinii, które doprowadziło nas do finalnej decyzji – dodał Sánchez.

Enrique Sánchez usprawiedliwiał nieobecność wiceprezydenta Juana Abelló i sekretarz Marty Silva de la Puerta. – Z powodów zawodowych byli nieobecni w Madrycie – wyjaśnił. Zapewniał, że klub będzie pracował normalnie i będzie pracował nad transferami nowych piłkarzy, jeżeli sztab techniczny i zarząd uznają je za korzystne dla Realu.

– Zarząd będzie pracować normalnie i podejmować decyzje dla dobra klubu. Będzie czas na wszystko i klubowe służby będą kontynuować swoją pracę w określonych kierunkach. Sztab techniczny pracuje, analizuje możliwe opcje i odpowiednie decyzje zostaną podjęte. Zostaną przedsięwzięte kroki, które zapewnią drużynie mistrzostwo w następnym sezonie – podkreślił Sánchez.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!