Advertisement
Menu
/ as.com

Butragueńo: Prezydent jest zmartwiony...

...i chciał porozmawiać z piłkarzami - wywiad z Emilio Butragueńo

Co się stało?
Prezydent był zmartwiony i chciał się spotkać z piłkarzami. To był podstawowy powód. Zostało sześć meczów, dla nas to sześć finałów. Chcieliśmy wygrać z Realem Sociedad, drużyna walczyła o zwycięstwo, może zabrakło rozwagi. Wiadomość, którą prezydent chciał przekazać była całkiem zwyczajna: prośba o maksymalny wysiłek, żeby dobrze zakończyć sezon. Jesteśmy zespołem i takie spotkania to norma. Nie jest to nic alarmującego.

Kiedy drużynie brakuje szczęścia nie zwołuje się takich spotkań w dni wolne...
Prezydent tak zadecydował. To on tutaj dowodzi.

Wypowiadali się również piłkarze czy mówił tylko prezydent?
To dla wszystkich była interesująca rozmowa i mam nadzieję, że przyniesie rezultaty. Chcieliśmy przekazać nasze refleksje na temat tego co się ostatnio dzieje. Nie było to krótkie spotkanie. Było bardzo treściwe.

Czy to była kara?
Nie widzę tego w takich kategoriach, po prostu osoba stojąca na czele klubu chciała porozmawiać z piłkarzami.

Lecz niektórzy z nich mieli zaplanowane podróże...
Powtórzę to samo. To prezydent stoi na czele. To był odpowiedni moment.

Dlaczego nie spotkał się z piłkarzami zaraz po meczu?
Ponieważ prawdopodobnie nie była to odpowiednia chwila. Kiedy minie kilka godzin można jaśniej spojrzeć na sprawę.

A co o tym myśli López Caro?
Prezydent klubu martwi się obecną sytuacją i chęć porozmawiania z piłkarzami jest wystarczającym powodem, żeby zwołać spotkanie.

Dlaczego nie zostało to powiedziane trenerowi, żeby przekazał swoim piłkarzom?
Tak właśnie było, to trener zwołał piłkarzy.

Czy dla trenera nie jest to utrata autorytetu?
Jeżeli prezydent chce porozmawiać z piłkarzami to jaka to jest utrata autorytetu? Byłaby, gdyby zażądał spotkania w sobotę o 2 nad ranem.

Czy to było kryzysowe spotkanie?
Nie, dlaczego? Było konieczne. Rozmawialiśmy o tym co przed nami, o jedności i końcowym wysiłku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!