Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Diogo: Będziemy walczyć do końca

Carlos Diogo o obecnej sytuacji

Z wiarą w zwycięstwo, Carlos Diogo gra kolejne spotkanie na pozycji środkowego pomocnika. Zdaje się być pewny swoich umiejętności i wierzy w sukces swojej drużyny. Na dzień dzisiejszy jeszcze nie pożegnał się z mistrzowskim tytułem, bo, jak mówi, będą walczyć do samego końca. Na koniec, wspiera Ronaldo i popiera metody Lopeza Caro.

Jak czujesz się w roli defensywnego pomocnika?
W spotkaniach, w których uczestniczyłem, czułem się bardzo dobrze. Grałem pewnie, a trener zauważył, że powoli zaczynam rozumieć moją rolę. Kiedyś przez pewien czas grałem na tej pozycji i zdążyłem już pojąć aspekty taktyczne.

A czego wymaga od Ciebie López Caro?
Chce, bym wszystkie piłki kierował do Gutiego, który przekazuje je dalej. Wymaga również dokładnego krycia.

W sobotę uciekły Wam dwa ważne punkty.
Straciliśmy szansę na, choć częściowe, dogonienie Barcelony, bo wiedzieliśmy, że Osasuna nie będzie łatwym rywalem. O zwycięstwo walczyliśmy do samego końca, ale niestety nie poszło po naszej myśli. Teraz musimy patrzeć naprzód, by wygrywać wszystkie mecze.

Przed Wami trudny kalendarz, możecie zdobycie maksymalną ilość punktów?
To byłoby bardzo dobre rozwiązanie, ale wiemy, że nie będzie to łatwe zadanie. Jeśli nadal mamy jakiekolwiek szanse, nie odpuścimy żadnego spotkania.

Do którego momentu będziecie walczyć?
Nie jest skończony ten, kto wciąż walczy. Nie spoczniemy aż do końca. Będziemy walczyć do końca, póki na zwycięstwo będą matematyczne szanse.

Nie czujesz żadnego dyskomfortu, grając na środku pomocy?
Jeśli nie czułbym się pewnie na tej pozycji, natychmiast zasygnalizowałbym trenerowi, by grał ktoś inny, bardziej pewny. Ja wierzę w swoje możliwości, szkoleniowiec dał mi szansę i właśnie ją wykorzystuję. Na pierwszym miejscu stoi dobro ekipy, później personalne.

A wszystko to dlatego, że na prawej stronie praktycznie nie masz szans na grę.
To królestwo Michela i Cicinho, ale w piłce nożnej nic nie jest pewne. Ja wszystkie pozycje stawiam na równi i na wszystkich daję z siebie wszystko.

Wydaje się, że wkrótce nadejdą kolejne wybory, czy ma to na Twoje poczynania jakiś wpływ?
Nie nasłuchuję spraw dotyczących struktury klubu. Działacze, prezydenci i wszystko co z nimi związane, nie za bardzo mnie interesują. My w całości oddajemy się grze, ale w ostateczności, choćbyś nie wiem jak się starał, to oni mają prawo do ostatniego słowa. Jeśli nadal rozważać będziemy o ostatnich meczach, w kolejnych nie będzie lepiej. Obecnie drużyna skupiona jest na zdobywaniu jak największej ilości punktów, a wszystkie inne sprawy schodzą na dalszy plan.

Jak ustosunkujesz się do plotek mówiących o Twoim odejściu?
Mówi się dużo, chociaż większość z tych rzeczy jest po prostu nieprawdą i kłamstwem.

Odpowiada Ci sposób prowadzenia drużyny przez Lopeza Caro?
Od kiedy tylko przybył do naszej ekipy, zauważyłem, że jest strasznie pracowity i potrafi zmotywować piłkarzy. Jeśli nie uda mu się w Madrycie, będzie zdobywał tytuły w innych drużynach, bo to naprawdę dobry trener.

Jak na trenera wpływają pogłoski o nowym szkoleniowcu?
Widzę go takiego, jakiego zauważałem przez pierwsze dni. Wcale się nie zmienił, to wciąż ta sama twarz nie pozwalająca na jakiekolwiek rozluźnienie i żarty.

A Ronaldo, jak go postrzegasz?
Mówi się o nim tysiące rzeczy. Trudno być w jego skórze, zwłaszcza ostatnimi czasy. Z radością trenuje i gra, wciąż jest jednym z nas. W swojej karierze każdy przechodzi przez lepsze i gorsze momenty. Jego problemy są tylko kwestią czasu, bo to świetny piłkarz i niezwykła osoba.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!