Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Real Madryt na Balearach

Piłkarze Blancos są już na Majorce

Trzy ostatnie spotkania Real Madryt rozgrywał na Santiago Bernabéu. Tym razem podopieczni Lopeza Caro zmuszeni byli przylecieć na Majorkę, gdzie czeka ich ligowy mecz. Opuszczając madryckie lotnisko Barajas, piłkarze od swoich fanów usłyszeć mogli słowa dodające otuchy oraz mocny doping. Jako ostatni w samolocie pojawili się spokojny Raúl oraz zajęci rozmową Sergio Ramos i Míchel Salgado.

Aktualny drugi bramkarz, David Cobeńo, nie zdążył polecieć wraz z kolegami i wsiadł do samolotu linii IB-5650 prosto z meczu Realu Madryt Castilla, która w Valdebebas podejmowała Sporting Gijón, a mecz zakończył się wynikiem 1:1. Młody portero poleciał wraz z trenerem od wytrzymałości fizycznej, Pau Albertim. Samoloty wylatywały jednak o zbliżonej godzinie, więc na lotnisku na Majorce na Davida czekali już jego koledzy z pierwszej drużyny.

Sam lot, pomimo burzy i ciężkich warunków, przebiegł bardzo spokojnie. Stewardessy były na każde życzenie piłkarzy, mając do dyspozycji tak wykwintne dania jak chociażby kanapki z serem, które rozluźniły i wprowadziły wesołą atmosferę. Podczas podróży słyszalne były liczne rozmowy, śmiechy, żarty i pozytywne wrażenia przed niedzielnym meczem na Son Moix. Na końcu drużyny, Florentino Pérez i Amancio Amaro omawiali spotkanie z Federacją Kibiców Mallorki, które odbyć się miało tuż po przylocie do stolicy Balearów.

Na klimat klub nie mógł narzekać, a wręcz przeciwnie. Piłkarze pożegnali niskie temperatury w stolicy Madrytu, a na Balearach przywitała ich o niebo lepsza pogoda. W ciągu kilku minut jednak pogoda diametralnie się zmieniła, lecz nie przeszkodziło to blisko 500. fanom w zdobywaniu autografów, zdjęć i przywitaniu piłkarzy. Raúl González był tym, którego najbardziej wyczekiwano, lecz również David Beckham przywitał się ze swoimi fanami. Zaraz po przylocie piłkarzy udali się do hotelu Meliá Victoria, gdzie wypoczywać będą do niedzieli godziny 17:30. Potem piłkarze pojadą na Estadio Son Moix, by rozpocząć ligowy mecz z RCD Mallorca.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!